Brazylijskie uczty Na Rua
Cześć!
Większości ludzi São Paulo kojarzy się z ogromna metropolią, wieżowcami, betonowymi i stalowymi drapaczami chmur, korkami, helikopterami i heliportami. I dobrze się kojarzy, bo takie właśnie to miasto jest! Ale dla nas – smakoszy (tudzież obżartuchów – ale jak zwał, tak zwał) wielkimi atrakcjami Sampy były targi kulinarne, które ostatnio zawojowują miasto. Najsłynniejsze to chyba Feirinha Gastronômica i Panela Na Rua. Sporo się też mówi o targach japońskiego jedzenia w dzielnicy Liberdade, czyli tzw. Małej Japonii. Ja odwiedziłem Panela Na Rua.
Wszystkie wspomniane targi odbywają się w niedziele (mieliśmy to uwzględnione w naszych podróżniczych planach) od południa do wieczora. Feirinha Gastronômica i Panela na Rua odbywają się w bliskim sąsiedztwie „naszej” dzielnicy – Vila Madalena (adresy znajdziecie na końcu wpisu). Natomiast do dzielnicy Liberdade, po japońskie doznania kulinarne, musieliśmy podjechać w okolice centrum metrem.
Co znajdziemy na Panela Na Rua…
Na targach znajdziemy tradycyjne przysmaki brazylijskie – grillowane mięsa, słodycze – np. brigadeiros, których bardzo chciałam spróbować (te najsłynniejsze przygotowuje Pedro Belo), lody, sucos (czyli soki) i koktajle, pikle, w tym tradycyjną pimientę, ale także hipsterskie hamburgery, francuskie hotdogi z beszamelem, musztardą dijon i serem gruyère (serwuje je Rafael Despirite), czy meksykańskie tacos i burritos. Widziałam też sporo smakołyków z kuchni wegetariańskiej i wegańskiej.








